Czym zajmuje się KAMIENIARSTWO ?
Temat: troche o moralności, etyce, obrażaniu uczuć religijnych...
No dobra, szczerze przyznam, że jak zobaczyłem to wykonanie, to też jakoś tak wstrętnie mi się zrobiło, chociaż w kościele nie bywam raczej.
Piszę po prostu, że muzyka pop może być sensowna, ale nie z tą panią. I już znikam.
Ogólne przesłanie, jakie miało być w mojej wypowiedzi: czemu na tym forum ktokolwiek zaprząta sobie głowę takim gównem? Jeśli (hipotetycznie) taki Michał Wiśniewski wypróżni się publicznie na nuty Bacha, Mozarta, Verdiego itd... to to świadczy jedynie o nim. Mi jakoś nie chciało by się nawet o tym myśleć, zaprzątać sobie syfem głowy.
I już mnie nie ma
Źródło: chor.fora.pl/a/a,1153.html
Temat: Organowe Video
...sie tylko na Szczesc Boze i ona sobie idzie z choru, a ja sobie brzdakam, i to tez rzadko, bo po pierwsze glownie jestem w Warszawie, a po drugie grac na ruinie to zadna przyjemnosc. Ona skonczyla muzykologie koscielna na KULu, widzialem temat jej pracy magisterskiej ( na stronie KULu jest teraz wykaz prac w PDFie), gra z pedalem wszystko, nawet przebiegi ósemkowe, oczywiscie o grze w razie czego czubeczkami nie ma mowy, no bo piesni i tak gra sie legato, ale jak zobaczylem jej nuty Bacha , czy innych staroci, z taka pedalizacja ^ ( - no mniej wiecej, to sobie pomyslalem..., no ale to juz sprawa JEJ profesora. A, ze nie gra utworow, to moze nie ma mobilizacji, od swieta jakos wygra ktoras z fug Bacha, albo cos w tym rodzaju. Z tego co wiem ,to w ekspertyzie jest wprost napisane, ze wadliwa jest cala elektronika, jesli to jest elektronika, a maczal w tym palce tez Sianowski, a wiem z wlasnego doswiadczenia, ze ten czlowiek nie mial szczescia do...
Źródło: organy.com.pl/forum/viewtopic.php?t=915
Temat: A taka se Honda ...
...Bach, Hendel itd... Oni by podzielić się z nami swą muzyką brali pięciolinię i pisali nuty. Pięciolinia mogła być na papierze, tablicy, czarna, biala, matowa jakakolwiek. Dzisiaj muzycy idą do studia gdzie są pewne standardy. Jakaś prawidłowość. Oni nagrają płytę. Pytanie czy wolimy słyszeć to tak jak nasi ulubieni wykonawcy nam to zaproponowali czy zmieniać? I tutaj nie chdzi o interpretację typu wezmę nuty bacha i zagram ja, zagra ktoś inny i jeszce ktoś trzeci, na takim czy innym instrumencie. Tutaj nie chdozi o barwę i sposób grania głośników, kabli czy wzmaków... Ogólnie do dyskusji.
Źródło: audiocar.pl/forum/viewtopic.php?t=4384